PiS ustawia przetargi…

albo po prostu się nie znają.

[…] I tak np. do przetargu na komputery protest złożyła firma produkująca procesory. Jej przedstawiciele napisali, że specyfikacja zamówienia jest “klasycznym przykładem przetargu dyskryminującego i naruszającego wolną konkurencję”. – Słusznie zauważyli, że producentem procesorów do komputerów jest nie tylko firma Pentium.

Pełny tekst

4 thoughts on “PiS ustawia przetargi…”

  1. W bajki wierzysz, na własne oczy widziałem:

    – zakup komputerów do urzędu miejskiego w jednej z podwarszawskich miejscowości (zostało zakupionych kilka sztuk OpenOfficePL, ale potem zamienione na Microsoft Works ze względu na "małą kompatybilność z Wordem i niewygodę użytkowania")

    – oferty przetargowe na system elektronicznego obiegu dokumentów. Nie wiem, jak się to skończyło, ale rekomendowałem przełożenie zakupów na później: brak rozporządzeń wykonawczych i całkowity brak pewności co do kompatybilności ew. zakupu z innymi wdrożeniami w skali kraju. Pomijam już takie trywialne zagadnienia, jak:

    . serwer na Windows 2003 (2/3 ofert)

    . stacje klienckie na Windows >= 2000 (2/3 oferty)

    . stacje klienckie minimum Pentium III 1 GHz, 512 MB RAM (1/3 oferty)

  2. Aha, jako ciekawostkę mogę dodać:

    – 2/3 oferty działały w Firefoksie (ale tylko pod Windows, jedna firma planowała umożliwić pracę pod Linuksem, co było możliwe już wtedy, ale w ograniczonym zakresie)

    – 1 oferta miała w opracowaniu ficzer polegający na powiadamianiu pracownika o przydzielonym mu zadaniu/zdarzeniu poprzez nieznacznie zmodyfikowane Psi (zupełnym gratisem przy okazji miało to funkcjonować jako system wewnętrznej komunikacji w urzędzie).

Leave a Comment